Gwiazda „Modern Family”, Sarah Hyland, pojawiła się na okładce magazynu Seventeen z maja 2015 roku, przygotowując się na wiosnę w słonecznym plenerze. Sfotografowana przez Yu Tsai, Sarah jest cała uśmiechnięta w ładnym pastelowym wyglądzie. W swoim wywiadzie aktorka opowiada o odnajdywaniu szczęścia, problemach zdrowotnych, gdy była młodsza i nie tylko.
Związane z: Sarah Hyland prezentuje fryzurę Boba na lato
Hyland o szczęściu:
„Szczęście, jak się dowiedziałem, pochodzi z wnętrza. Najszczęśliwsza jestem, gdy robię coś, co kocham. I kocham Modern Family – to najlepsza praca, jaką miałem w ciągu 20 lat jako aktorka. Nie przyszło to łatwo, szybko ani za darmo: zajęło mi 14 lat, aby dostać taki koncert”.
Hyland o wytrwałości:
„Urodziłem się z tak wieloma problemami zdrowotnymi, że lekarze powiedzieli mojej matce, że nigdy nie będę miała normalnego życia. A ona powiedziała: „Masz rację, nie zrobi tego – ale to nie będzie z powodu jej zdrowia.” Kiedy moja mama opowiedziała mi tę historię, przemówiło to do mnie: Jeśli nie mogę żyć zwyczajnie, Równie dobrze mógłbym mieć niezwykłą. Jeśli nastawisz się na coś, osiągniesz to.”
Hyland o posuwaniu się naprzód:
„Kiedy czujesz się bezbronny, może to prowadzić do wątpliwości i domysłów. Odciągnie Cię od Twoich celów i szczęścia. Kiedy już masz cel, idź naprzód – nawet jeśli stawiasz małe kroki!”
Zdjęcia: Seventeen/Yu Tsai