Po żeglarskiej wyprawie w zeszłym sezonie, Max Mara zainspirowała się Berlinem z lat 30. XX wieku swoją kolekcją na jesień-zimę 2016, zaprezentowaną podczas Tygodnia Mody w Mediolanie. Powołując się na kobiece postacie ze świata sztuki, filmu i tekstyliów, włoska marka zaprezentowała swoje charakterystyczne wełniane płaszcze z mocnym zacięciem. Gdy nie ma swojego kultowego wielbłądziej odcienia, płaszcz otrzymuje aktualizację, ozdobiony błyszczącymi błyskotkami lub pokryty plastikiem.
W przypadku swetrów – kaszmir, szorty i gruba, wyprana alpaka wnoszą pewną teksturę. Długie skórzane rękawiczki, które można nosić z marynarką lub swetrem w paski, dodają dodatkowego wymiaru. Kończąc zestaw, kobieta Max Mara nosi torebkę Whitney w jasnych odcieniach żółci, zieleni lub fioletu i oksfordy na grubych obcasach.